Autor Wiadomość
szaman69
PostWysłany: Nie 21:09, 10 Lut 2008    Temat postu:

Hahahaha brutka ale żeś przywalił Very Happy ja niepokonany...? xDDD nie może być Very Happy
Driver
PostWysłany: Sob 11:16, 09 Lut 2008    Temat postu:

No czasem sie zdarzy że taka mysl mnie nachodzi, ale sobie za chwile mysle trening czyni mistrza i jak sobie tak potrenuje troszke to mi jakoś przechodzi Very Happy
Cascudo
PostWysłany: Wto 17:12, 05 Lut 2008    Temat postu:

ten ostatni post jest odemnie tylko sie zalogować zapomniałem Razz
Gość
PostWysłany: Wto 17:11, 05 Lut 2008    Temat postu:

Ja wam przyjaciele powiem tak ;]
Im więcej umiem tym bardziej wiem, że nie umiem nic ;]
Takie filozoficzne ale prawdziwe i myśle że każdy fighter to sobie uświadami prędzej czy puźniej Razz
Brutka
PostWysłany: Wto 0:00, 05 Lut 2008    Temat postu:

Jeszcze jest kwestia, że w jednej walce dwóch fighterów jeden raz wygra jeden, drugi raz już nie koniecznie musi wygrać.
To jednak też jest swojego rodzaju loteria i niepewność. Fakt, że im się jest lepszym tym ma się większą szanse wygrać. Ale KAŻDEMU się zdarzają potknięcia, wypadki i niedopatrzenia, nie ma wojownika idealnego Very Happy

Jak to się mówi, raz się wygrywa, raz się przegrywa*... czy jakoś tak Very Happy






*-Nie dotyczy Gay Ninja
szaman69
PostWysłany: Pon 23:44, 04 Lut 2008    Temat postu:

no cóż... nic do dodania Very Happy nie styl walczy, lecz człowiek Very Happy przepis na sukces to dobra stóójka, dobry parter, plus troche nieczystych technik Very Happy
Cascudo
PostWysłany: Pon 23:34, 04 Lut 2008    Temat postu:

no to przeceiż napisałem to ;]
kondi
PostWysłany: Pon 23:29, 04 Lut 2008    Temat postu:

Masz racje ale tak czy inaczej zawodnicy ktorzy nie trenuja przekrojowo moga zostac sklepani:P widzialem mnostwo takich przypadkow gdzie mistrz boksu tajskiego przegrywal w 12 s z zawodnikiem bjj,dlatego moim zdaniem zawodnik ktory nie ma pojecia o parterze przegra z tym ktory umie i jedno i drugie ale moze byc rowniez sytuacja odwrotna.Ogolnie skuteczne sa te sztuki walki ktore maja malo zlozone techniki prostota i skutecznosc to podstawa,te przekombinowane sa w gorszej pozycji.W stojce statystycznie najlepsi sa tajowie przecietnie wygrywaja ponad 6 na 10 walk z karatekami a z bokserami jeszcze wiecej bo nie uzywaja nog ,natomiast w parterze z teg co wiem to prym wiedzie sambo (glowny styl slynnego emalienko)
Cascudo
PostWysłany: Pon 23:25, 04 Lut 2008    Temat postu:

Ja osobiście uważam że jednego stylu najskuteczniejszego nie ma za to ogólnie najskuteczniejsze są style mieszane z prostymi lecz skutecznymi technikami jak kravmaga, jujitsu, ninjitsu. Lecz żaden styl nie pomoże jeżeli nie jest sie dobrym fighterem np. capoerista wygra z JJ , albo karateka z kung-fu wszystko zalerzy od człowieka nie od stylu. Ja sądze że nawet mistrz obojętnie czego nie powinien byc monotematyczny i powinien sie rozwijac w różnych stylach
Brutka
PostWysłany: Pon 22:39, 04 Lut 2008    Temat postu:

Ja nie będę owijał w bawełnę.
Nie uważam, że wszystkie sztuki walki są równe sobie.
Gdyby porównać kolesi równie zaawansowanych w swoich sztukach walki to w stójce góruje Muay Thai, parter i zwarcie JJ lub BJJ.
Obie te sztuki walki bardzo dobrze się wyspecjalizowały w swojej "pozycji walki".
Często widać już na samych zawodach, jak zawodnicy z MT oklepują kick bokserów, bokserów, karateków czy taekwondzistów. Co do parteru to pewności nie mam, bo nie znam jeszcze wszystkich styli chwytanych.

Fakt, ze jakby postawić ze sobą na ringu zaawansowanego karatekę to może sklepać taiczyka.

W sumie też bardzo wiele zależy od zasad jakie będą panować (o ile wogóle będą) podczas walki.

A czemu uważam, że są sztuki walki skuteczniejsze i mniej skuteczne?
Porównajmy sobie w typowej bijatyce na ulicy capoeirę z powiedzmy krav magą.
Z całym szacunkiem dla capoludków, ale jednak kravka jest skuteczniejsza w takich przypadkach.


Zależy czy będziemy oceniać skuteczność w "brudnej walce", walce na ringu, klatce, czy nawet pod kątem estetyczności i efektywności.
kondi
PostWysłany: Pon 21:03, 04 Lut 2008    Temat postu:

wg mnie nie ma czegos takiego jak najskuteczniejszy styl walki,bo to nie styl walczy tylko czlowiek,zamykanie sie w jednym stylu prowadzi tylko do schematow w czasie walki moim zdaniem nalezy zawsze wybierac najskuteczniejsze techniki i rozwiazania z roznych stylow co zreszta sam robie bo gdybym trzymal sie tych wszystkich sztywmych zasad mojego karate to bym czasami kiepsko na tym wyszedl Very Happy ale piszcie co wy myslicie:)
Cascudo
PostWysłany: Pon 20:26, 04 Lut 2008    Temat postu: Konforntacja sztuk walki

Jak myślicie jaka sztuka walki obecnie istniejąca jest najskuteczniejsza i co byści chcieli trenować jeśli byłaby taka moźliwość?? Wink

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group